W 2011 roku Animator odbędzie się po raz czwarty. To już pozwala na zastanowienie się, jakie miejsce zdobył na mapie międzynarodowych festiwali filmu animowanego. Nie konkurujemy na pewno z tak starymi i o ustalonej pozycji festiwalami, jak Annecy czy Ottawa, które oprócz konkursu i retrospektyw oferują jeszcze targi filmowe, ale jeśli chodzi o ilość projekcji i innych zdarzeń oferowanych naszej publiczności, nie musimy się wstydzić porównania z największymi tuzami w branży. Siłą naszej propozycji jest otwartość i różnorodność. Wychodzimy z założenia, że film animowany jest unikalną formą twórczości, która łączy w sobie w stopniu większym niż inne sztuki elementy wielu dyscyplinach artystycznych: filmu fabularnego, malarstwa, grafiki, rzeźby, muzyki. W ostatnich latach coraz częściej też wychodzi poza ramy prostokątnego obrazu i łączy się z performansem, instalacją, hipertekstem i oczywiście grami komputerowymi. Jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje, które zdobywają nowe obszary dla animacji, bądź wchodzą w mariaże z innymi sztukami.

Tradycją Animatora i jego wyróżnikiem stały się koncerty muzyczne połączone z projekcjami. Gościem wyjątkowym w tym roku będzie jeden z pionierów amerykańskiej muzyki elektronicznej Morton Subotnick, który między innymi zaprezentuje razem ze swoim synem, Stevenem Subotnikiem, znanym animatorem eksperymentalnym, rezultat ich wspólnej pracy. Po raz drugi będziemy gościć, ale z nowym programem, Jarosława Kapuścińskiego, jednego z najbardziej interesujących kompozytorów i performerów swojego pokolenia. Przyjeżdża też do Poznania znakomita Alloy Orchestra z Bostonu, trio o światowej renomie specjalizujące się w graniu na żywo muzyki do niemych filmów.

Przykładem naszego zainteresowania „nowym życiem” animacji będą tym razem pokazy filmów, które swoje kariery rozpoczęły w internecie, a także wykład jednej z najważniejszych artystek net artu Olii Lialiny.

Miłośników animacji z kraju kwitnącej wiśni, których w Polsce nie brakuje, usatysfakcjonuje zapewne duży blok projekcji filmów japońskich. Pokażemy zarówno klasyków, jak i twórców młodszego pokolenia, kino autorskie i to bardziej rozrywkowe. Wydawało się, że z powodu tragicznego trzęsienia ziemi będziemy musieli przełożyć tę szeroko zakrojoną prezentację na przyszłe lata, ale nasi japońscy partnerzy nie poddali się, za co jesteśmy im ogromnie wdzięczni.

Dość niezwykłym zdarzeniem będzie cykl „Mistrzowie lalek”, na który złożą się projekcje filmów lalkowych posługujących się metodami teatru kukiełkowego. Tego typu filmy rzadko kiedy trafiają na ekrany festiwali filmów animowanych, bo nie są realizowane techniką poklatkową. My jednak stoimy na stanowisku, że jeśli na ekranie poruszają się martwe przedmioty, a efekt wcale nie jest teatralny, to mamy do czynienia z filmem animowanym.

Staramy się, jak możemy, nie być europocentryczni i w miarę możliwości prezentować też twórców i filmy z krajów, których kinematografie nie są najbardziej znane w naszej części świata. Z ogromną satysfakcją będziemy gościć na IV Animatorze Moustaphę Alassane, nazywanego „ojcem animacji afrykańskiej”. Lista naszych wybitnych gości, a także pokazów tematycznych, jest oczywiście znacznie dłuższa i bardzo zachęcam, by przekonać się o tym wertując niniejszy katalog, niemniej chciałbym jeszcze szczególnie ciepło wspomnieć o naszym tegorocznym polskim jurorze, Piotrze Dumale, a to ze względu na to, że w 2011 roku obchodzi on trzydziestolecie swojej pracy twórczej.

Serdecznie wszystkich zapraszam na Animatora 2011,

Marcin Giżycki, Dyrektor Artystyczny Festiwalu

Filmy nagrodzone

GRAND PRIX / ZŁOTY PEGAZ: „Sinna mann” („Gniewny człowiek“), Anita Killi, Norwegia, 2009, 20’

II NAGRODA NARODOWEGO INSTYTUTU AUDIOWIZUALNEGO / SREBRNY PEGAZ: „Baka!!”, Immanuel Wagner, Szwajcaria, 2010, 7’34”

III NAGRODA / BRĄZOWY PEGAZ: „Crossed Sild”, Lea Vidaković, Ivana Bošnjak, Norwegia, 2010, 12’16″

NAGRODA SPECJALNA ZA FILM MUZYCZNY/MUZYKĘ: nie przyznana

NAGRODA SPECJALNA ZA FILM DLA DZIECI: „Chroniques de la poisse” („Bez Happy Endu”), Osman Cerfon, Francja, 2010, 6’17″

NAGRODA PUBLICZNOŚCI: „Sinna mann” („Gniewny człowiek“), Anita Killi, Norwegia, 2009, 20′

Czołówka